Gwałt zbiorowy w centrum Katowic. Dwaj sportowcy nie przyznają się do obrzydliwego przestępstwa. Są aresztowani na 3 miesiące
Dwóch mężczyzn jest podejrzanych o zgwałcenie młodej 23-letniej kobiety w mieszkaniu w centrum Katowic. Do obrzydliwego przestępstwa miało dojść w weekend. Kobieta bez problemu wskazała ich policji, lecz oni nie przyznają się do winy. Kim są? Okazuje się, że to sportowcy. Jeden z nich to bramkarz Górnika Zabrze. Zostali już zatrzymani przez katowickich policjantów. Na wniosek prokuratury sąd aresztował ich na okres 3 miesięcy.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zgwałcenie 23-letniej kobiety.
Do zdarzenia doszło w mieszkaniu w centrum Katowic. Po zatrzymaniu 27-latkowie zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice – Południe w Katowicach sąd wobec podejrzanych zastosował areszt na okres 3 miesięcy.
Podejrzanym grozi kara do 15 lat więzienia.
– Sąd rejonowy w Katowicach zastosował tymczasowe aresztowanie wobec obu mężczyzn na okres 3 miesięcy. Zarzut dotyczy gwałtu na 23-letniej kobiety. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat – powiedziała Bogusława Szczepanek-Siejka, prokurator rejonowy Katowice-Południe.
Jednym z podejrzanych jest bramkarz Górnika Zabrze Dawid K. Jak podaje „Super Express” do zdarzenia miało dojść w Katowicach. K. razem ze swoim znajomym Marcinem N. imprezowali na ulicy Mariackiej, po czym przenieśli się do znajdującego się obok mieszkania. Tam obaj mieli dopuścić się gwałtu.
